Dlaczego tak jest, że ludzie nie kochają,
jedni nienawidzą a drudzy
poróżniają.
Dlaczego tak jest, ze ktoś
gdzieś umiera,
jeden się rodzi, innemu ktoś
życie odbiera.
Dlaczego tak jest, że ludzie
broń mają,
przez to się wszędzie,
bracia zabijają.
Dlaczego tak jest, że brat
brata nie kocha,
ktoś kogoś gwałci, w ukryciu
ktoś szlocha.
Dlaczego tak jest, że człowiek
choruje,
bogiem stał się pieniądz,
dziecko gdzieś głoduje.
Dlaczego tak jest, że ktoś
tragicznie ginie,
matce dziecko ktoś odbiera,
inny wiesza się na linie.
Dlaczego tak jest, że ludzie
alkohol piją,
przez to rodziny się
rozpadają, a bracia się biją.
Dlaczego tak jest, że
cierpią wciąż dzieci,
jedni pragną je mieć, inni
wyrzuca jak śmieci.
Dlaczego tak jest, że zło
wciąż się szerzy,
że człowiek w drugiego
człowieka nie wierzy.
Dlaczego tak jest, że
braknie nam wiary,
że człowiek się chwali ponad
swoje miary.
Dlaczego tak jest, że Bogu
nie wierzymy,
strach nas wciąż ogarnia,
nienawiść wciąż szerzymy.
Dlaczego wciąć jest, tak
miłości mało,
wokół praktycznie sami źli
ludzi, co się z nami stało?
stefanmur
Znasz odpowiedź.. Grzech pierworodny...Dlatego tak jest...
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci za tą refleksje...